Nowych przybywa mało (i rzadko pozostają na dłużej), starzy odchodzą.
W wątku http://forum.soccerproject.com/viewtopi ... 9&t=131163 pearljammer napisał, że to chodzi o wiek. Ja chyba jednak bardziej się zgadzam z Adas =), który napisał, że SP robi się coraz trudniejsze.
A trudność ta polega głównie NIESTETY nie na bardziej skomplikowanej rozgrywce, tylko na permanentnym braku kasy.
Nie wszyscy to może pamiętają, ale kiedyś można było wybierać reklamy (brałem max 8 dni). To brzmi niewiarygodnie ale miałem raz reklamę za 200.000 na 1 dzień. I wtedy grało się fajnie.
Non stop było cię stać na zakupy i sprzedawanie zawodników. Oczywiście nie zawsze najlepszych jacy byli, ale rotacja składu była możliwa.
A teraz...?
Na 13 miejsc mam 7 reklam po około 11k każda i wykupionych pewnie średnio na 30 dni.
Na koncie niewiele ponad 1M i 2,5M długu.
Do tego przychody i koszty z meczu u siebie się równoważą a wyjazdy kosztują mnie po 200k
Jutro gram puchar z gościem z G i mam nadzieję, że przegram bo kolejny mecz znowu by mnie od cholery kosztował.
Musze wymienić kilku zawodników i nie mam za co. Naciągnąłem młodzików, z których kilku się na 100% przebije do 1. składu, ale nie wszyscy, a poza tym muszę czekać ze 3 sezony, żeby się wytrenowali i blokują miejsca dla innych.
Można oczywiście sprzedać pół drużyny, spaść i nakupować młodzików, tyle, że mało kto ma teraz kasę, żeby kupować i każdy patrzy bardziej niż kiedyś na kasę, bo jest jej mniej. Można też cheatować i zaryzykować transfer z innej swojej drużyny, ale dla mnie to idiotyzm, bo chyba nie o to chodzi.
A teraz wymyślili jeszcze pakiet "antyinflacyjny". No k**wa mać! to jest gra czy życie? Coś się komuś chyba pomyliło. Po co to? Komu to ma służyć? Bo grze na 100% nie.
Dzięki takim wymysłom ja i mnie podobni utkniemy w swoich ligach (pewnie +/- 1 poziom), bo nie stać nas na lepszych (nie mówię najlepszych, lecz lepszych zawodników), a o wyższe ligi będą się bić tylko ci, którzy już tam są i grają nie jak ja od 11 sezonów, lecz od np. 20, czyli od czasów gdy jak podejrzewam pieniądze zarabiało się dużo łatwiej i np. nie zawsze dostawało się bana za 2 konta (podkreślam, że to przypuszczenie).
Jak ktoś ma na koncie powiedzmy 50M i stadion na 75k miejsc to "kryzys" go raczej nie dotknie.
Więc zaczyna mnie to wkurzać, bo gram w tą grę 2 lata i ją bardzo lubię, ale przez te 2 lata nie zauważyłem poważniejszych zmian na plus a wiele na minus.
Nie wiem czy wśród twórców są ludzie myślący, ale niech się zastanowią po co gra się w gry, bo mi się wydaje, że dla przyjemności i niech zrobią wreszcie coś co tej przyjemności dostarczy a wtedy i managerowie wrócą.
Acha - a co do mojej "sytuacji" - może po prostu jestem ch**owy i nie umiem grać i są lepsi, ale w takim razie pozostaje mi tylko "saper"
Rozbudowa stadionu już dawno stoi w miejscu, a kto się nie rozwija to się co cofa i praktycznie mam ambicję żeby awansować do D to co sezon trochę brakuje... Gra jest trudna ale może po prostu taki jej urok, nie jest dla wszystkich 
). U mnie np. pierwszy junior jaki mi przyszedł w historii to bramkarz - obecnie ma 30 lat i teraz zaczął dobijać do 71 bp w meczach - a pogra jeszcze może z 3 sezony na takim poziomie. Same zakupy przypuszczalnie wartościowych zawodników (juniorów) - to koszt ponad 2 mln i nie mamy pewności że zakup będzie opłacalny. Tak więc musimy mieć dużo szczęścia, cierpliwości, itp. aby awansować do elity 
, wiec pomimo, ze ciezko to da sie dobrze pokombinowac 